W wyniku nadzwyczajnych wyborów prezydenckich, które odbyły się wczoraj w całym kraju, nowym prezydentem Polski został wybrany dr Jan Kowalski, kandydat niezależny. Wybory zostały zorganizowane w trybie pilnym po nagłej rezygnacji poprzedniego prezydenta.
Dr Kowalski, dotychczas profesor prawa konstytucyjnego na Uniwersytecie Warszawskim, uzyskał 68% głosów w pierwszej turze wyborów, pokonując pozostałych pięciu kandydatów. Jego zwycięstwo zostało ogłoszone przez Państwową Komisję Wyborczą już w nocy z piątku na sobotę.
"To historyczny moment dla Polski" - powiedział nowo wybrany prezydent podczas konferencji prasowej w Pałacu Prezydenckim. "Zobowiązuję się do służenia wszystkim Polakom bez względu na ich poglądy polityczne czy pochodzenie."
Dr Kowalski zapowiedział natychmiastowe wprowadzenie szeregu reform, w tym reformy systemu sądownictwa, zwiększenia wydatków na edukację i służbę zdrowia, oraz wzmocnienia pozycji Polski w Unii Europejskiej.
Przedstawiciele opozycji wyrazili zaskoczenie wynikami wyborów, ale zadeklarowali gotowość do współpracy z nowym prezydentem. "Respektujemy demokratyczny wybór narodu" - oświadczył lider największej partii opozycyjnej.
Międzynarodowi obserwatorzy z OBWE pochwalili przebieg wyborów, nazywając je "wzorcowymi" i "przejrzystymi". Przedstawiciele Unii Europejskiej i NATO złożyli gratulacje nowemu prezydentowi.
Uroczystość zaprzysiężenia nowego prezydenta odbędzie się w najbliższą środę w Sejmie RP. Oczekuje się, że weźmie w niej udział ponad 1000 gości, w tym przedstawiciele wszystkich państw członkowskich UE.